Według Sina Entertainment News, były
członek koreańskiego boysbandu EXO, Wu Yifan, pierwszy raz [od
czasu złożenia pozwu – przyp. tłum.] pokazał się publicznie.
15 sierpnia Wu Yifan zakończył w Pradze nagrania do Somewhere
Only We Know i powrócił do Chin gdzie przekroczył drugi
terminal pekińskiego lotniska. Był ubrany na czarno i miał maskę,
nie wypowiedział też ani jednego słowa. Mimo iż wszystkie informacje były tajne, duża grupa fanów pojawiła się jednak, aby
go powitać. Wu Yifan początkowo miał skorzystać z przejścia dla
VIPów, jednak uparł się by tego nie robić po to, żeby jego fani
mieli szansę się z nim spotkać. To pierwszy raz, kiedy pokazuje
się on publicznie od czasu sprawy rozwiązania kontraktu z SM
Entertainment w maju tego roku. Na krótko po jej rozpoczęciu,
Wu Yifan dołączył do obsady filmu Somewhere Only We Know w reżyserii Xu Jinglei i scenariusza Wang Shuo. Został obsadzony w
głównej roli męskiej, mimo iż jest to jego filmowy debiut. Ekipa
dopiero co zakończyła filmowanie w Pradze i będzie kontynuować
pozostałe nagrania w Chinach. 15 sierpnia Wu Yifan, z przesiadką w
Moskwie, powrócił do Chin. Dziennikarze Sina Entertainment
natychmiast udali się na lotnisko, aby zrelacjonować to wydarzenie.
Z samego rana przybyliśmy na lotnisko,
aby na niego poczekać i odkryliśmy, że pomimo wcześniejszych prób
blokowania informacji, znalazło się tam wielu fanów oczekujących
na niego w hali przylotów. Wtedy też przykra wiadomość
pojawiła się na tablicy przylotów – samolot miał opóźnienie i
przewidywano dodatkową godzinę oczekiwania. W międzyczasie
dowiedzieliśmy się od kogoś, że po przybyciu Wu YiFan uda się do
wyjścia specjalnym przejściem. Natychmiast pobiegliśmy zobaczyć
to przejście i odkryliśmy, że kończy się w miejscu, z którego
było już tylko jakieś dziesięć sekund drogi do zaparkowanego tam
samochodu. W ten sposób fani zgromadzeni w innym końcu hali z
pewnością nie daliby rady go dogonić.
Około 11:30 Wu Yifan przybył na
lotnisko. Gdy dowiedział, że mnóstwo fanów czeka na niego w hali,
uparł się na pójście zwykłym przejściem, aby móc się z nimi
spotkać. Co więcej, dla fanów była to pierwsza możliwość
ujrzenia go publicznie od czasu kiedy zadeklarował przerwanie
kontraktu. Istniała nadzieja, że wszystkie obawy, niepokoje i
troska o niego zostaną uwolnione podczas tej krótkiej, podnoszącej
na duchu drogi.
Około południa Wu Yifan opuściwszy
przejście pojawił się ubrany całkowicie na czarno, w dżokejce i
masce. Jego twarz nie zdradzała żadnych emocji, przez całą drogę
nie było też żadnych innych gestów z jego strony. Po prostu szedł
na przód w wyznaczonym kierunku. Mimo to fani byli wstrząśnięci i
zaczęli krzyczeć, gdy go tylko ujrzeli. Niespodziewanie ruszyli oni
ze wszystkich stron i utworzyli wokół Wu Yifana potężną barierę.
Widok był niesamowity, gdyby nie był taki wysoki zniknąłby w
tłumie. Fani podążali za nim przez całą halę przylotów, aż do
miejsca, w którym czekał na niego samochód, przyciągając w ten
sposób okrzyki gapiów. Kto to jest?, Gwiazda?, Tak
dużo ludzi, po kogo przyjechali? można było usłyszeć mnóstwo
niekończących się dyskusji, dopóki Wu Yifan nie wsiadł do
samochodu. Stopy mi spuchły przez to deptanie - stwierdził
fotograf Sina Entertainment, kiedy Wu Yifan odjechał.
cr.: Sina News
trans: Kris Kingdom
Tłumaczenie:
~Shiro @ Wu YiFan Poland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz