czwartek, 21 stycznia 2016

[TŁUMACZENIE] Artykuł na stronie VOGUE: Poznajcie Krisa Wu, byłą gwiazdę super-boysbandu, który ruszył na wybieg Burberry niczym burza!


Wybieg Burberry długo służył jako starter dla nowych twarzy, natomiast na pokazie kolekcji męskiej Jesień 2016, marka postawiła na prawdziwą supergwiazdę na wybiegu. Wśród stałych bywalców wybiegu jak Ysaunny Brito i Jackson Hale znalazł się nie kto inny jak Kris Wu, muzyk, aktor, znana bliżej w Korei i Chinach megagwiazda. To nie pierwsze zetknięcie Wu  profesjonalnym światkiem mody, niedawno pojawił się na okładce chińskiego Vogue obok Kendall Jenner i regularne występował w przednim rzędzie na pokazach marki Givenchy, Burberry ocenia jego pierwszy występ na wybiegu dla kolekcji męskiej w Londynie i założymy się, że nie był on ostatni.

Kariera Wu rozpoczęła się w koreańsko -chińskiej supergrupie EXO. Jako boysband rozpoczynający nową erę, EXO posiadało 12 członków śpiewających w wielu językach. (wyobraźcie sobie ekscytację nastolatek, która powstałaby, gdyby "NSYNC i Backstreet Boys połączyli siły u szczytu ich popularności i macie smak wpływu EXO na swoich licznych fanów). Powiedzieć, że grupa jest "popularna" to za mało, a pozycja Wu jako lidera podgrupy mandarynskiej "EXO-M" dała mu szczególnie miejsce w składzie. Ale gwiazdorstwo w grupie nie było dla niego: wygląda na to, że potrzeba zostania solistą w końcu okazała się nie do odparcia. Podobnie jak Justin Timberlake i Zayn Malik, Wu rozstał się z jego braćmi z boysbandu i postawił sobie jako cel karierę solową.

Doświadczony lider wykorzystał modę i jego znaczącą dumę aby trzymać swoich fanów na skraju swoich foteli. Często zmieniał kolor włosów, w ciagu roku miał złote, srebrne, platynowy blond i eksperymentował z dziwacznymi wyrobami od Kenzo, Versace, i Christophera Kane'a, Wu ma prawdziwie styl kameleona. Ostatnio, jego preferencje pochyliły się mocno ku ulicznemu stylowi, z elementami od Pyrex, Off-White i Yeezy, torują sobie drogę do wykarmienia jego ultra-stylowego Instagrama. Po jego występie w Burberry stwierdził, że chce mieć więcej ciuchów od Christophera Baileya w swojej garderobie, ale trudno sobie wyobrazić Krisa Wu trzymającego się jednej marki. Z męska kolekcją Milan na horyzoncie, mamy przeczucie, że jego osobisty styl uczyni go jedynym do oglądania w najbliższych tygodniach - na wybiegu i poza nim.

tłum: Tamahome@WuYiFanPoland
cr: vogue.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz