Kris Wu.
Zawsze byłem sobą.
Nie przestanę robić czegoś tylko dlatego, że moi fani tego chcą.
Czy jesteś hiphopowcem w prywatnym życiu?
Tak, zawsze ceniłem hip-hop. Ale jeśli chodzi o ubrania, to zależy. Kiedy byłem młodszy, zakładałem naprawdę wielkie spodnie i koszulki, bo taki był styl raperów w tamtych latach. Ale teraz ich styl ewoluował w coś łączącego wiele elementów. W przeszłości, na przykład, jeśli założyłeś skórzaną kurtkę, to było to równoznaczne z modą rock'n'rollowców. Dresy natomiast były czymś hiphopowym. Teraz nie ma już takich ograniczeń.
Kiedyś wspominałeś, że masz duszę w rytmie R&B, mógłbyś się do tego odnieść?
Hahaha, żartowałem. Po prostu bardzo lubię tę muzykę, kulturę. Czuję, że pociąga mnie ona, podoba mi się. Jeśli chodzi o muzykę, to czuję się jak ryba w wodzie. W krótkim czasie mogę wybrać wiele różnorodnych rzeczy, które mi pasują.
Wiele osób uważa, że kultura hiphopowa ma w sobie coś agresywnego i buntowniczego. Jesteś buntownikiem? Również masz potrzebę takiego wyrażania siebie?
Myślę, że bycie zbuntowanym jest okej tak długo, jak długo cię napędza, ale nie pozbawia manier.
Ale chciałbym zauważyć, że wiele osób ma dość stereotypowe opinie o hip-hopie. Sądzą, że to muzyka agresywna, bardzo głośna i że wyzwala ona negatywne emocje. Tak naprawdę jest całkiem inaczej. To jest tylko jakiś podgatunek całego stylu, szalenie niepopularny w dodatku. Najczęściej rap jest brany pod uwagę jako współczesna forma poezji, bo chodzi tu o poczucie rytmu, o wypowiedzenie pięknych słów i podzielenie się jakąś historią. Ludzie muszą po prostu dać kolejną szansę hiphopowi. To sprawi, że praca wielu osób będzie bardziej doceniana.
Napisałbyś piosenkę dla kogoś innego?
Biorę udział w programie "Rap of China" i zdecydowanie chciałbym napisać coś dla uczestników, dla mojej drużyny, którą wybrałem.
W tym roku uczestniczyłeś w wielu variety shows. Nabrałeś dzięki temu jakichś nowych umiejętności?
Nie, zawsze byłem sobą.
Mówiłeś wcześniej, że hip-hop nie jest muzyką powszechnie lubianą. Boisz się, że twoim fanom się nie spodoba twoja praca?
Oczywiście, że nie. Kocham całą kulturę, to nie tylko muzyka. Hip-hop jest niedoceniany przez stereotypowe myślenie na jego temat. Jeśli ludzie mnie lubią, mam szczerą nadzieję, że polubią tę muzykę i kulturę. Nie przestanę robić czegoś tylko dlatego, że moi fani tego chcą. To by mnie unieszczęśliwiło.
Ulubiony tekst własnej piosenki?
Teraz to nie wiem, ale w każdej znajdzie się coś.
Ulubiony artysta?
Wciąż Drake.
Ulubiony aktor?
Leonardo DiCaprio.
Co jest twoją największą zaletą?
Nieźle wyglądam.
Co uwielbiasz jeść nawet, jeśli jesteś na diecie?
Ryż!
Jakie miejsce sprawia, że czujesz się niesamowicie?
Boisko do koszykówki.
Co zwykle robisz, żeby się odstresować?
Słucham muzyki, gram w gry wideo w domu...
Jeśli miałbyś mieć jakąś supermoc, jaka ona by była?
Latanie.
Dlaczego latanie?
Latanie jest jak wolność, mógłbym się udać gdziekolwiek.
Najbardziej urocze słowa, jakie chciałbyś powiedzieć fanom?
Chyba nie ma nic takiego.
_
cr: wuyifankris
translate: wu_yi_fan
tłumaczenie: Ulf@KrisWuPoland
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz